Dziś kilka fotek z mojej soboty.
Jako, że mam w domu dwóch facetów, nie miałam wyjścia i dużo do gadania.
Ale widok facetów w mundurach wszystko mi wynagrodził ;-) Hihi
A żebyście zobaczyły jak pięknie wyglądały kobiety w strojach pielęgniarek albo działaczek ruchu oporu. Po prostu cudownie.
Musieliśmy jechać prawie 90 km, do Gostynia.
Byliśmy tam pierwszy raz, chociaż ponoć impreza odbywa się już któryś rok z rzędu.
:-)
:-)
OdpowiedzUsuńco to za impreza??? pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJakiś zlot pasjonatów, jakaś Strefa Militarna, czyli spotkanie miłośników historii militarnej :-)
Usuńza mundurem panny sznurem :)
OdpowiedzUsuńfajnie spędzony dzień też bym chętnie wzięła udział w takiej imprezie :P
OdpowiedzUsuńO ja, nie pogardziłabym taką sobotą :)
OdpowiedzUsuń