Ostatnio zakupiłam sobie olejek ze słodkich migdałów. Kupiłam go w sklepie zielarskim i za 100ml zapłaciłam coś ok. 12zł.
(z góry przepraszam za okropne fotki)
Wg producenta jest to olej bazowy do sporządzania mieszanin olejków eterycznych, wykorzystywanych przy wykonywaniu zabiegów kosmetycznych.
Jest środkiem wyjątkowo delikatnym, szczególnie polecanym do skóry suchej i starzejącej się.
Jest neutralny i nie powoduje alergii. Odmładza skórę i nadaje jej ładny wygląd.
Nie za wiele mogę jeszcze na jego temat powiedzieć, bowiem użyłam go zaledwie kilka razy. Jedno jednak już wiem - nie zapycha, a mam do tego skłonność. Co do odmłodzenia - zobaczymy. Pierwsze zmarszczki już się niestety pojawiają i próbuję z nimi walczyć. Nie ukrywam, że na niego liczę ;-)
Stosuję go na dwa sposoby - nakładam go bezpośrednio na twarz albo dodaję kilka kropel do kremu.
Przelałam go sobie do buteleczki po witaminkach mojego synka, dzięku czemu łatwo mi go aplikować.
A Wy znacie już ten olejek? Jak się u Was sprawdza?
Buziaki,
Mormyszka
Nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńJak takie cudo do zmarszczek to ja też chcę
OdpowiedzUsuń