Hej Dziewczyny!
Przychodzę dzisiaj do Was z kolejną porcją zużytych opakowań.
No to jedziemy
2. Żel do mycia buzi z Rival de Loop. Jak dla mnie bardzo fajny. Mam już kolejne opakowanie.
3. Krem AA. Jestem na tak. Fajnie nawilżał, odżywiał. Kiedyś się znowu skuszę.
1. Szampon Schauma. Niby lekkość, a ja miałam wrażenie, że obciążał mi włosy, szybko stawały się tłuste. Nie byłam zadowolona. Nie kupię!
2. Antyperspirant Nivea. Całkiem spoko. Kupię.
3. Isana - odkąd nie ma tej z Babasu to kupuję tę. Mam już kolejne opakowanie i jestem zadowolona. Jak na razie przy niej pozostaję.
2. Płyn micelarny z Eveline. Dla mnie super. Kupię.
3. Bielenda do oczu z czarną oliwką. Ta wersja bardzo mi przypasowała. Żałuję, że te płyny są tak u mnie ciężko dostępne. W Rossmannach ich nie ma. Natury w moim mieście nie ma. Do Hebe daleko... Szkoda. Kupię na pewno.
1. Peeling z Perfecty. Ja byłam zadowolona, ale jak ktoś nie lubi tej tłustej powłoki, którą pozostawia to nie będzie zadowolony. Mi tam ona nie przeszkadzała. A ten zapach - obłędny. Kupię.
2. Zmywacz do paznokci z Isany. Ulubiony. Kupię.
1. Perfumy 1999 - podróbka Cerruti 1881. Świeże, piękne. A kosztują zaledwie ok. 17zł. Może jeszcze kiedyś kupię.
2. Rimmel Wake me up. To już drugie opakowanie. Teraz testuję inne, ale myślę, że jeszcze kiedyś do niego wrócę.
3. Puder brązujący Bell. Całkiem ok, ale wciąż szukam ideału.
4. Pomadka ochronna Nivea. Może być.
1. Ostatnio namiętnie używam tych gąbeczek do mycia buzi. Jestem bardzo zadowolona. Cały czas kupuję.
2. Róż z Inglota. Mój ukochany kolor. Zużywam już kolejne opakowanie. Ja mam wrażenie, że jest mało wydajny, bo jakoś szybko mi się skończył. Kupię.
3. Carmex. Lubię carmex i na pewno jeszcze kupię, ale nie w tej wersji zapachowej.
Bardzo fajny korektor w pędzelku z Golden Rose. Teraz męczę się z tym z Essence, który nawiasem mówiąc jest beznadziejny. Będę chciała wrócić do tego.
A Wy miałyście któreś z tych produktów? Macie takie same odczucia jak ja?
Pozdrawiam :-*
Bardzo lubię ten podkład a skusiłam się na niego po Twoim poście zakupowym :) Fajne są też maseczki z Marion i będę nudna-uwielbiam glinki z Ziajki :)
OdpowiedzUsuńDużo Ci się tego nazbierało :P muszę wypróbować ten żel z Rival de loop :)
OdpowiedzUsuńBielenda do oczu z czarną oliwką - z checia bym kupila:))))) swietne denko
OdpowiedzUsuń-z isany zmywacza nigdy nie mialam a obecnie uwielbiam ten zmywacz do paznokci essence o zapachu kokosa - naprawde fajny no i ten zapach kokoska super:)
pozdrawiam
masz 6 losów
OdpowiedzUsuńGąbeczki z Calypso bardzo lubię świetnie się spisują czy do demakijażu czy zmywania maseczki :)
OdpowiedzUsuńKremy z Ziaji są super - szczególnie ubóstwiam masło kakaowe, prześlicznie pachnie i daje super nawilżenie :)
OdpowiedzUsuńMasz ochotę na wzajemną obserwację? :)
Jeśli tak to zapraszam do siebie,
Renews xxx
Dziękuję za obserwację na moim blogu xxx
UsuńJa również obserwuję :)
Pozdrawiam serdecznie,
Renews xxx
Miałam ten podklad i spisał sie bardzo dobrze:)
OdpowiedzUsuńZapraszam na letmelook.blogspot.com
Zachęcam do udziału w konkursie:)
U mnie ta odżywka z Isany kompletnie się nie sprawdziła. Płyn micelarny z Eveline robił mi niesamowitą pandę na twarzy z linera żelowego.
OdpowiedzUsuńObserwuję
Zapraszam też do mnie :)
http://avida-dolars.blogspot.com/
Mam identyczne odczucia co do płynu do demakijażu z Ziaji. Teraz testuję z Garniera, mniej podrażnia oko i nie ma w sobie mnóstwo "tłuszczu", który wbrew pozorom wysusza skórę, ale też nie wiem czy mogłabym go polecić, bo idealny nie jest.Z moich obserwacji wynika, że gdy przemywam nim całą twarz to wychodzi mi więcej krost.
OdpowiedzUsuń