Pokoloruj mój świat...

Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 24 września 2012

MOTYLEK :-)

Hello!
 
 
Dziewczynki moje kochane, zrobiłam to... :-D
Dziś rano się dokonało
 
 
 
Ja już go uwielbiam :-D
Rogala mam na gębie od samego rana hehe
 
Pozdrawiam Was gorąco :-**
 


26 komentarzy:

  1. ale super!!!!!!!!!!!!!!!!
    uuuu ale czerwone wkolo jest... mocno bolalo??????
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czerwone, bo to świeżak, z dzisiaj rano :-) Spodziewałam się bólu, a nie było wcale tak źle :-D

      Usuń
  2. Jej. zazdroszczę:) jest naprawdę śliczny!

    Ps. Dlaczego motylek akurat (jeśli to nie jest tajemnicą) ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żadna tajemnica :-) Nie ma jakiegoś szczególnego powodu. Długo zastanawiałam się co by to mogło być i padło na motylka. Tak po prostu :-)

      Usuń
  3. śliczny! :) Gratuluję odwagi :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję, niedługo wybieram sie na drugi tatuaż ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. ;) super, i fajne, przemyślane miejsce :) Niby nie ma, a jest.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow!!!Ja bym się chyba nie odważyła, mnie to wszystko boli...
    Bardzo ładny motylek Izuniu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajny ten motylek:)) Ja też planuję zrobić tatuaż, ale ciągle myślę jaki:D

    OdpowiedzUsuń
  8. gratuluję odwagi:) piękny jest!:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny motylek, ja się zastanawiam nad zrobieniem ale jeszcze nie znalazłam idealnego wzoru dla mnie :) Szukam,szukam i nie umiem znaleźć ;p

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję za komentarz=). Rewelacja, za mną tatuaż taki prawdziwy już chodzi od 4rech miesięcy, ale w wakacje, jako, że się dużo opalałam (a podobno zaraz po zrobieniu tatuażu trzeba unikać i Słońca i wody) odpuściłam sobie. Ale teraz jesień, więc się przełamię,3maj kciuki, trochę się obawiam, czy będzie bolało. Ale powiedz ten motylek to jest chyba henna??

    OdpowiedzUsuń
  11. Dzięx za komentarz. Czekam na nowy post, buzka:))

    OdpowiedzUsuń
  12. śliczny, gratuluje ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. wow, tatuaż na nadgarstku to moje marzenie ale chyba się nie zdecyduję w tak widocznym miejscu :) marzy mi się też na stopie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Muszę przyznać że śliczny, taki subtelny i kobiecy:)
    Też zastanawiam się nad tatuażem właśnie na nadgarstku:)


    P.S zapraszam do mnie, obserwuje:*

    OdpowiedzUsuń
  15. hello,jak tam tatuaz jestem ciekawa?:)) Wogóle pisz już notkę nową, czekamy:)):))U mnie nowa notka-zapraszam.Pozdr.

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudowny... mi również się marzy coś podobnego od dawna, ale jakoś nie mam odwagi aby go zrobić ;D
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. ja mam 3 i juz mysle o nastepnym :D
    zapraszam do siebie i do obserwacji

    OdpowiedzUsuń
  18. Ooo, tattoo, to pierwszy? Jeśli tak to musisz wiedzieć, że wytatuowani ludzie zapadają na poważną chorobę - TATUAŻYCĘ ;P (zrobisz jeden - chcesz więcej) ;) Ja już też mam coś fajnego w planach :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha ha oj wiem o czym mówisz, bo minął dopiero tydzień od zrobienia tego (mój pierwszy) a ja już myślę, gdzie mógłby pojawić się kolejny ;-)

      Usuń
  19. Gratuluję odwagi:) śliczny ten motylek :) pozdrawiam serdecznie :) dodaję do obserwowanych i zapraszam do mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  20. śliczny i suptelny :)))
    Obserwuje i pozdrawiam :)))

    OdpowiedzUsuń