HEJ!
Na szybko, bez zbędnego gadania chciałam Wam pokazać co nowego trafiło do mojej szafy.
Czy Wy też tak macie, że co lato otwieracie szafę i stwierdzacie, że nie macie co na siebie włożyć?
Bo ja tak mam.
Jeszcze w wiele rzeczy muszę się zaopatrzyć.
Tym razem dwie bluzeczki i okulary.
W aptece zaopatrzyłam się też w coś na moje ostatnie problemy.
Chyba przeżywam jakiś bunt hormonów.
Jako nastolatka nie miałam problemu z trądzikiem a teraz mając 30 lat chyba zaczęłam dojrzewać.
Nieprzyjaciele atakują głównie moje ramiona, plecy i już zaczynają wdzierać się na dekolt :-(
Macie na to jakieś rady?
Ja zakupiłam to:
Czytałam wiele pozytywnych opinii w necie na temat tego kremu.
Chociaż czuję, że w moim przypadku niewiele zdziała i podejrzewam, że potrzebuję jakiegoś specyfiku działającego od wewnątrz. No, ale zobaczymy. Muszę dać mu szansę.
A Wy, co mi polecacie na mój problem? Teraz czas odsłaniać swoje ciało, a tu takie niespodzianki :-(
u mnie punktowo działa benzacne - wysusza niespodzianki i przyspiesza gojenie. Za to trzeba uważać bo zostawia białe plamy na materiałach.
OdpowiedzUsuńJa niedawno stwierdziłam to samo,pora na wymianę mojej szafy;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
moze te Maske siarczkowa z Sulphur busko zdroj - wiesz wody siarczkowe maja pewne wlasciwosci -ogolnie stymuluje odnowe tkankowa - moze by cos pomoglo :) swietne bluzeczki i okularki:)
OdpowiedzUsuńznam ten Problem - co tu na siebie wlozyc:)))
pozdrawiam agata
albo algi lub glinki - tez dzialaja cuda:)
OdpowiedzUsuńYou could ceгtainlу sеe уouг expеrtise
OdpowiedzUsuńwіthin the work you write. Thе sесtoг hoρeѕ foг even more paѕsionаtе writers such as you whο аren't afraid to say how they believe. At all times follow your heart.
Here is my website: oświetlenie sufitowe