Hej!
Dziewczyny przepraszam Was, że znów post zakupowy, ale tego typu wpisy są dla mnie najszybsze, a wyszłam z założenia, że lepszy rydz niż nic ;-)
Bez zbędnego rozpisywania się, zaczynamy:
Baleriny zakupione u "chinczyków" za całe 38zł.
Super wygodne.
I ja się skusiłam na lakier jednej z blogerek.
Kolor śliczny, ale niestety trwałość masakryczna.
Może to wina moich beznadziejnych paznokci, ale już tego samego dnia po pomalowaniu lakier odpryskuje.
Z myślą o urlopie oraz o wyprawach rowerowych zakupiłam ten oto krem "BB".
Użyłam dopiero dwa razy i powiem Wam, że jest całkiem, całkiem.
Nie odważyłabym się iść tylko w nim np do pracy, ale myślę, że na wycieczki rowerowe czy plażę będzie ok.
Lekko wyrównuje koloryt cery, ale musimy się liczyć z tym, że nic nam nie zakryje. W moim przypadku bez korektora ani rusz.
Pięknie pachnie.
Mam wersję do cery jasnej i muszę przyznać, że jego odcień jest naprawdę jasny.
A wczoraj zrobiłam najazd na Galerię.
Moja lista "zapotrzebowań" jest dłuuuuga, więc powolutku, powolutku skreślam z niej kolejne rzeczy.
Wczoraj też kupiłam to, co planowałam.
A mianowicie kurteczkę dżinsową i białe spodnie.
Kurteczka H&M - 129zł
Spodnie Camaieu - 99zł
Bluzeczka Szachownica - 29,99zł
Pozdrowionka Dziewczyny :-)
śliczne te buty kupilas :) naprawde supr i nie-chinczykowo wygladaja! a krem bb ja uzywam i lubię go :))
OdpowiedzUsuńZakupy świetne:)
OdpowiedzUsuńA co do lakieru to słyszalam wiele opinii, ze odpryskuje i nie trzyma się długo..
Karolina
Świetna ta bluzka :)
OdpowiedzUsuńo tej trwałości lakierów mówią wszyscy - za to ich kolory są urocze!
OdpowiedzUsuńKochana takie wpisy -zakupowe sa jednymi z moich ulubionych:)
OdpowiedzUsuń-kurteczka jeansowa i biale spodnie - tez sa na mojej liscie zakupowej na ten sezon - Twoje zakupy super !!!
Kurteczka - chyba sobie ja przymierze jak bede w HM :)
pozdrawiam
Fajne ubranka i balerinki cudne :D
OdpowiedzUsuńz serii blogerskich lakierów mam tylko fuksję i jest śliczna, chociaż mega długo schnie ;/
Kurteczka i bluzeczka są mega :)
OdpowiedzUsuń