Hej!
Już jestem po weselu.
Wybrałam jednak srebrne buciki i szary lakier na paznokciach.
Czułam się we wszystkim super :-)
Na poprawiny miałam iść w tej czarnej sukience, ale był taki upał, że bym się w niej ugotowała.
Wybrałam więc taką białą letnią sukienkę na ramiączkach.
Zdjęć z poprawin niestety nie mam.
Nie miałam siły nawet robić zdjęć ;-)
W niedzielę obudziłam się z takim potwornym bólem głowy, że myślałam, że skonam.
Obudziłam więc męża, żeby galopował gdzieś i szukał sklepu, żeby coś mi kupić na ten ból.
Sama byłam sobie winna, ale cóż ja biedna miałam poradzić, jeśli barman serwował tak pyszne drinki ;-)
A troszkę ich wypiłam hehe
Dziś na szczęście mam wolne, bo wciąż dochodzę do siebie.
Mój Mały śpi i w sumie mi też się chce spać, ale stwierdziłam , że ten czas muszę wykorzystać na napisanie tego posta.
Jeżeli ta notka będzie bez ładu i składu to mi wybaczcie, bo jestem jeszcze trochę otumaniona ;-)
Bardzo ładnie Ci w tym kolorze co sukienka i ślicznie wyglądasz jak masz tak włosy zrobione. Wyprostowane czy coś jeszcze?
OdpowiedzUsuńNo i najważniejsze, że się zabawa udała :) Od czasu do czasu warto poszaleć :)
Buziaki :*:*
Włosy miałam po prostu wyprostowane i zgarniałam sobie je na bok. Nie były spięte ;-)
Usuńpięknie wyglądałaś na tym weselu!
OdpowiedzUsuńa ból głowy czasem musi być. To znaczy, że zabawa była udana!
piękna! kolor sukienki bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńpieknie :))) sliczny kolor sukienki i bardzi ladnie sie w niej prezentujesz:)))
OdpowiedzUsuńWszystkim dziękuję za miłe komentarze :-) Zawsze miło słyszeć takie słowa, zwłaszcza jak się ma niezbyt wysokie poczucie wartości ;-)
OdpowiedzUsuńSuper sukienka:)
OdpowiedzUsuńWażne, że czułaś się dobrze :)
OdpowiedzUsuńAle wyglądałaś też naprawdę super ! I dobrze, że pogoda się udała :)
jaka śliczna sukienka! :) Bardzo Ci pasuje! :)
OdpowiedzUsuńsliczna-kolor taki subtelny-bardzo ci pasuje!
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienka :)
OdpowiedzUsuń