Pokoloruj mój świat...

Szukaj na tym blogu

czwartek, 5 grudnia 2013

Lepiej późno niż wcale

Małe zakupy
+
40% Rossmann
+
Wygrana u Szusz


Dawno, dawno mnie nie było. Wybaczcie.
Dziś jestem i pokażę Wam, co w ostatnim czasie zakupiłam.
Nie ma tego wiele, pewnie kilka rzeczy tu pominęłam i nie o wszystkim pamiętałam.

Zacznę od wygranej u Szusz.
Udało mi się wygrać serum z Olay.

  Jestem w trakcie testowania. 


Teraz kilka drobiazgów z Hebe.






To moje drugie opakowanie tego podkładu.
Kurcze, wciąż mam mieszane uczucia względem niego.
Jest tak samo, jak przy pierwszej buteleczce. Na początku nie byłam z niego zadowolona, po czym po zużyciu połowy go pokochałam.

 Ten tusz z Eveline bardzo lubię. Moje drugie opakowanie.




 Płyn do demakijażu z Bielendy. Wiecie, że go bardzo lubię. 
Powróciłam też do sypkiego pudru transparentnego z Essence.


Odwiedziłam również Rossmanna i złapałam dwa produkty za minus 40%.
Wielu rzeczy, które planowałam kupić po prostu nie było.
Wszystko już było przebrane i na półkach były pustki.

Przy okazji oszukali mnie na paście do zębów.
Ta leżała na półeczce, gdzie jak byk napisane było 6,99zł.
To Izunia bach do koszyka, zwłaszcza, że 50% więcej gratis.
Dopiero na paragonie zobaczyłam, że zapłaciłam za nią ok 12zł.




Mój ukochany balsam. Uwielbiam jego zapach, który przypomina mi letnie dni, bo wtedy go używałam.
Chciałam jakiś bronzer.
Czaiłam się na ten z Rimmela i teraz żałuję, że go nie wzięłam, ale myślałam, że jest za jasny.
Ten z Miss Sporty jest natomiast zdecydowanie za ciemny.
Można nim sobie zrobić niemałą krzywdę. Muszę bardzo uważać przy jego aplikacji.
Poza tym mam wrażenie, że jakoś nieładnie ściera się w ciągu dnia i tworzą mi się na policzkach plamy :-(
Na zdjęciu wcale na taki ciemny nie wygląda, ale wierzcie mi na słowo, że taki jest.
Zawsze jak mam dwie rzeczy do wyboru, wybiorę tą złą. Już jakoś tak mam.
A lakier z Wibo z efektem piasku kupiłam z ciekawości.
Były tylko dwa kolory do wyboru i wybrałam ten. Zdjęcie przekłąmuje kolor, w rzeczywistości jest ciemniejszy.



Od dawna czaiłam się na ten liner. W końcu stwierdziłam, że raz kozie śmierć. Biorę. Może w końcu nauczę się robić te nieszczęsne kreski. Cały czas się uczę, ale zdecydowanie z tym produktem idzie mi już coraz lepiej. Jak dla mnie jest świetny i pędzelek również.


No i to by było na tyle.
Nie ma tego wiele, ale i moje potrzeby jakoś ostatnio nie były duże.

Pozdrawiam Was i mam nadzieję, że do zobaczenie wkrótce.

Buziaki :-*

12 komentarzy:

  1. Mam ten sam tusz Eveline i jestem bardzo zadowolona z niego :) i również czaiłam się ten eyeliner ale na promocji wszystkie były wymiecione już :/

    A w wolnej chwili, zapraszam do mnie ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, w moim Rossmannie połowa z wszystkich szaf była sprzątnięta. Ale nie miałam też ochoty przepychać się wśród tłumów pierwszego dnia. Coś za coś ;-)

      Usuń
  2. Bardzo zainteresował mnie ten puder z Essence , czytałam na jego temat wiele pozytywnych recenzji i chyba się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że mogę go z czystym sercem polecić. Zresztą warto spróbować, nawet jak Ci nie podpasuje, to nie kosztuje wiele :-)

      Usuń
  3. ciekawi mnie ten puder z Essence, ale póki co trwam w minerałach ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio czytałam u którejś z blogerek, że ten puder ma fatalny skład. Nie wiem. W składy się nigdy nie wczytuje i też się na nich nie znam. Ja ten puder bardzo sobie chwalę. Nigdy żadnej krzywdy mi nie wyrządził i fajnie na długo matuje :-)

      Usuń
  4. podkład już od dawna za mną chodzi, lubię mocny mat na twarzy a ostatnio wpadam na złe podkłady ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że spokojnie można go wypróbować. Zwłaszcza, że nie jest drogi. Mi się udało załapać na promocję w Hebe - minus 40% na produkty Catrice i zapłaciłam za niego ok 16zł. Ze mną jest tak, że jednego dnia go kocham, następnego już nienawidzę. Wciąż szukam swojego ideału.

      Usuń
  5. ten puder chce tez kiedys w koncu zakupic - wszyscy tak go chwala:))))

    buziak pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Podkład z Catrice bardzo fajny a i eyeliner z Maybelline jeszcze lepszy! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. I just added your page to my bookmarks. I really enjoy reading your posts. Thank you!
    jeux de sonic

    OdpowiedzUsuń
  8. a mnie ten plyn do demakijazu bardzo uczulil, za to wersja z bawelna (ta rozowa) jest swietna, a dodatkowo zauwazylam, ze mam dluzsze rzesy odkad go uzywam. ;)
    pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń